środa, 4 marca 2015

Rozdział 1





- Cholera ... - mruknęłam sama do siebie, ponieważ już chyba z czwarty raz stoję w jebanym korku.

Jadę dopiero dwie godziny do tej galerii na głupi wywiad, głupiego zespoliku mojej siostry Cassie. Dlaczego to ja tam jadę, a nie ona skoro to jej ulubiony zespół ? Ma szlaban i siedzi w domu. Ja tam usiądę gdzieś na końcu i będę kamerować wywiad 5 Seconds Of Summer. Jak dla mnie debilna nazwa, ale no cóż, nie mnie to oceniać. Mam nadzieję, że nie będzie tam tłumów i nikt nie będzie się pchać, bo inaczej zastrzelę wszystkich po kolei... Nie żartuję ! Wracając do mojej siostry i jej szlabanu, to myślę, że dobrze jej tak. Mówiłam jej, żeby nie szła na tą imprezę, ale ona jest taka uparta, że mnie nie posłuchała. Ma 14 lat, a zachowuje się jakby miała 17 lat ! Jest typową nastolatką "o nie ! lakier zaczyna mi schodzić", "lepsza różowa czy niebieska sukienka ?a zresztą... wezmę dwie!". Tak, więc... właśnie wyjechałam z korku i mogę spokojnie jechać dwieście na godzinę.


Po godzinie byłam na miejscu. Wysiadłam i zamknęłam moje cacko Audi R8. Skierowałam się w stronę gdzie miał odbyć się wywiad. Gdy miałam już wchodzić stwierdziłam, że chce mi się pić, więc poszłam do KFC po Liptona Peach. Stałam z 2 minuty w kolejce, a gdy kupiłam już mój napój, jeszcze na chwilę usiadłam, żeby wypić przy stoliku. Wychodząc, sprawdziłam godzinę. Kurwa, spóźniłam się 6 minut ! Jakim cudem ?! Biegnąc poślizgnęłam się, ale zaraz szybko złapałam równowagę i wpadłam dysząc do sali, gdzie odbywał się już wywiad z fankami. Usiadłam na krześle przy drzwiach wyciągnęłam kamerę i gdy podniosłam wzrok, wszyscy się na mnie patrzyli.


- Kontynuujcie... - powiedziałam, wywracając oczy.


Po 10 minutach poczułam jak moje oczy się zamykają. Próbując nie zasnąć usiadłam prosto, ale po chwili zasnęłam.


~~dwie godziny później~~


Poczułam jak ktoś mnie dźga palcem w policzek. Mruknęłam coś nie wyraźnie pod nosem i dalej spałam. Jednak ten ktoś nie dawał mi spokoju.






-Wstawaj piękna. - usłyszałam męski głos nade mną.

-Może weźmy ją ze sobą. - o kolejny męski głos.

-Nie znamy nawet jej, ale w porządku... Mike złap ją za nogi, a ja ją wezmę za ręce. - czemu się unoszę ?

-Cholera, Luke co tak się gapisz ! Pomóż nam.

Gdy poczułam czyjeś ręce na moich pośladkach, szybko się obudziłam. Spojrzałam na chłopaków, którzy mnie nieśli i było już ciemno przez co nie mogłam przyjrzeć im się dokładnie. Wyrwałam jedną nogę z rąk i kopnęłam go w brzuch. Tak jak myślałam, to poskutkowało, bo po chwili chłopak puścił moją drugą nogę i jęczał z bólu. Nie czekając ani chwili dłużej wyrwałam ręce i odepchnęłam chłopaka, który trzymał mnie za tyłek. Sięgnęłam po pistolet za pasek spodni i skierowałam w ich stronę.

-Kim jesteście ?! - zapytałam, a po chwili ktoś zaświecił światło. Stałam na przeciwko czterech chłopaków - ciemny blondyn, blondyn, brunet i sądzę, że ostatni mogę nazwać dzieckiem tęczy przez to, że ma kolorowe włosy.

- Jesteśmy 5 seconds of summer, a ty ? - od powiedział brunet, chyba jest Azjatą.

- Oh, no fakt, teraz sobie przypominam co tu robię i emm jestem Victoria. - powiedziałam chowając spluwę widząc ich przerażone miny.

- Jesteś naszą fanką ? - spojrzałam na dziecko tęczy.

- Nie, skąd taki pomysł ? - uniosłam brwi do góry zdziwiona ich pytaniem.

- No bo byłaś na naszym wywiadzie i wiesz... - roześmiał się ciemny blondyn.

- Nie byłam tu z własnej woli.

- Oh, czyżby ? - spytał blondyn zadziornie się uśmiechając do mnie.

- Czyżby. Jesteście idolami mojej kochanej siostry, a ona ma szlaban, więc wypadło na mnie przyjście tu i nagranie was. - wytłumaczyłam.

- To może skoro tu jesteś chciałabyś z nami się zabawić ? - uniosłam pytająco jedną brew nie rozumiejąc pytania bruneta.

- Wiesz pięciokąt, chyba, że to za dużo osób dla ciebie, więc jak coś możemy pozbyć się ich dwóch. - wskazał na kolorowego kolesia i ciemnego blondyna. Podeszłam do bruneta tak blisko, że nasze wargi prawie się dotykały. Położył na moich biodrach swoje ręce i gdy chciał już mnie pocałować ja kopnęłam go w kroczę i się odsunęłam.Twarz Azjaty zrobiła się czerwona i zgiął się z bólu.

- Zadziorna, już ją lubię. - powiedział do mnie blondyn puszczając mi oczko.

- Kretyni... - powiedziała i odwróciłam chcąc wyjść stąd jak najszybciej. Niestety poczułam uścisk na moim nadgarstku co zmusiło mnie do odwrócenia głowy.

- To prawdziwa broń ? - zapytał ciemny blondyn trzymając mnie za nadgarstek,

- To chyba już nie twoja sprawa. - odparłam chłodno, spuściłam wzrok z jego twarzy na mój nadgarstek dając mu do zrozumienia, że ma mnie puścić.

- To jeszcze nie koniec, wiesz ? - zaśmiałam się na jego pewność, po czym wyszłam.


Jak moja siostra może ich lubić, przystojni mężczyźni zawsze mają problemy z inteligencją, nie ważne. Wsiadłam do auta i skierowałam się do pracy.

Czytasz = Komentujesz :))

Bohaterowie

Victoria Justice


Ashton Irwin 


Cassie Justice


Zayn Malik


Harry Styles


Niall Horan


Louis Tomlinson


Liam Payne


Luke Hemmings


Calum Hood


Michael Clifford 


Ashley Tisdale


Perrie Edwards


Eleanor Calder


Sophia Smith 


Matt Healy


Bradley (Brad) Simpson

















Prolog

Ona - niegrzeczna dziewczyna, która w przeszłości nie zaznała prawdziwego szczęścia, dziewczyna, która skrywa wiele tajemnic, dziewiętnastolatka, która należy do gangu i zabijanie innych sprawia jej przyjemność.

On - niegrzeczny chłopiec, bad boy, który od dzieciństwa był rozpieszczany, do tej pory zawsze ma to czego sobie zapragnie, lecz co się stanie, gdy pewna dziewczyna mu odmówi, a przecież jemu się nie odmawia, dwudziestolatek, który będzie dążył do tego aby w końcu mu uległa.

Co się stanie gdy on się w niej zakocha ?
Czy ona będzie do niego też coś czuć ?
A może żadne z nich nie odczuje żadnych uczuć ?